sobota, 8 czerwca 2013

Uciekinierka Ombre

A co gdybym Ci powiedziała, że duchy istnieją? Uwierzyłbyś? Uznałbyś mnie z pewnością za wariatkę uciekającą z psychiatryka, więzioną tam przez niezliczenie wiele godzin. Czy postradałam zmysły? Naturalnie, każda moja szara komórka myśli tylko i wyłącznie o tym, by zniszczyć to co najpiękniejsze. Życie. Ale czy ono jest najpiękniejsze? NieNajcudowniejszym faktem jest to, że każdy jest inny. Ja jestem inna.
Ty stracisz na wartości, a ja nadal będę taka sama.


- Jestem twym potencjalnym kochankiem, od urodzenia aż po śmierć.
- Więc śmierć istnieje?
- Nie, dlatego będziemy razem już wiecznie. 


Będę potencjalną zabójczynią, kluczem grzechu, następczynią tronu, słońcem na Twym niebie, ambitnym księżycem, inteligentną chmurą. Mogę być każdym, a Ty mi nie zabronisz, bo będziesz zbyt słaby by zlecić zabójstwo swego snu.
Z innej bajki jestem Ombre. Czy uciekniesz? Być może, nic nie jest pewne. Gdzie? Będziesz wiedzieć, masz mnie na wyciągnięcie ręki. Nie ma Cię... Gdzie jesteś? W Twojej chorej wyobraźni.
Teraz wiecie kim jestem. Waszą wyobraźnią, chorą i samobójczą, obdarzoną hojnie w studnię myśli, jaskinię szczęścia. Tylko podaj mi rękę. '